Mój kochany Paryż!
Jestem tu znów, ale tym razem mogłam pobyć tu chwilę dłużej, spokojniej…
-miałam czas na spacery i kawę, na świerzą bagietkę i długie godziny w Luwrze
Kocham Paryż z sentymentu i z rodzinnych historii. Moja Babcia jest Paryżanką, przed wojną dostała się do prestiżowej szkoły artystycznej, niestety czasy nie pozwoliły jej cieszyć się talentem i chwilami w tym mieście…
Paryż to przede wszystkim niesamowita atmosfera, piękna, stara architektura, kawiarenki przy ulicach, niepowtarzalny styl Paryżanek, kolorowe drzwi w kamienicach, urocze parki wciśnięte pomiędzy budynki, oraz niebywały spokój i natchnienie jakie przynosi zwykłe bycie tutaj.
Zapraszam Was w podróż ze mną :)
-Mam nadzieję że mogliście poczuć magię Paryża równie mocno jak ja <3
Tymczasem pakuje walizki i jadę dalej! Obserwujcie więc blog bo czekają nas kolejne podróże !
Z Paryża przywiozłam wiele pięknych wspomnień, obrazów, zdjęć, uczuć. Zabieram stąd także garść biletów, które włożę pod szklany stolik kawowy, nowe drobne pierścionki do kolekcji, które będą przypominać mi miasto, pióro które spadło na mój stolik przy kawie, garść szkiców architektury i buteleczkę cudownych perfum (w czasie mojego pobytu w mieście, odbyła się ich premiera, mogę opisać je jednym słowem – niebiańskie! )
P.S
Pakujcie się i podążajcie za nami! Życie to nieustająca podróż ! ;)
Leave A Comment